Było wcześnie, aby powstać wcześnie, ale jeśli weźmiemy pod uwagę różnicę w czasie -2 godziny (bez względu na to, jak Greenwich), to bez większego wysiłku! Co więcej, tak długi cel naszej wizyty jest praktycznie teraz. (www. Drive2. Ru/Użytkownicy/Autoevo/Blog/288230376151723778/#Post) Szybkie śniadanie i zebrane sprzęt poszło do fabryki, w której już czekaliśmy. Pierwszą rzeczą, jak to jest właściwe na spotkaniu, strona odbierająca zapytała nas, jak się dostaliśmy, i natychmiast zaproponowano dwie opcje: jak możemy spędzić pierwszy dzień pracy. Pierwsza zasugerowała wstępną wycieczkę zakładu z późniejszym strzelaniem niektórych warsztatów, a drugi miał połączyć te procesy (ale w tej opcji musieliśmy pracować przez cały dzień bez przerwy na spacer na warsztaty zakładu). Oczywiście wybrano drugą opcję, t. Do. Naszym celem jest nie tylko poznanie jednego z najlepszych (nie bój się tego słowa) arcydzieł światowego przemysłu motoryzacyjnego, ale także strzelanie jak najwięcej materiałów, aby zrobić fajny materiał jako magazyn autoevo (www www (www . Autoevo. UA) i dla programu o tej samej nazwie (K1. UA/UK/Programs/Autor/Auto_Evo) Nasza znajomość fabryki rozpoczęła. Przedstawia najbardziej eksponaty epokowe. Zauważam, że wszystkie z nich działają do dziś, a niektóre nie należą do Benyleya, ale po prostu są w muzeum firmy na wystawie (uprzejmie dostarczone przez The Hosts-College. Następnie odbyły się wszystkie warsztaty bez wyjątku! Skóra, drewniana, linia montażowa, silnik, ciało, strona testowa i strefa dla klientów, w których omawiają z nimi wszystkie małe rzeczy, które klient chce przetłumaczyć. Ogólnie rzecz biorąc, wcale nie żałowaliśmy, że wybraliśmy drugą wersję naszej rutyny na dzień, t. Do. Do wieczora zdali sobie sprawę, że w pierwszej opcji nie mogliby mieć czasu na strzelanie! Po spędzeniu dnia w fabryce Bentley — chcę powiedzieć, że nawet nie spotkałem takiej atmosfery, jak w haku w fabryce Porsche w Lipsku, nie wspominając o innych producentach. Będąc tutaj, czujesz, że ludzie nie tylko wykonują swoją pracę w dobrej wierze i po prostu zarabiają na życie — kochają to, co robią. Wielu pracowników pracuje w haczyku od jednego dziesięciu lat. W Bentley pracują nawet całe dynastie. I ta miłość do robotników jest mimowolnie przeniesiona do odwiedzających, którym byliśmy dzisiaj! Sensacja — że samochód jedzie ręcznie (nie mogę zauważyć, że staroświecki sposób) jest prawdopodobnie najcieplejszym i najcenniejszym, co może być w naszych czasach automatyzacji i globalizacji. Na próżno nie jest tak samo doceniane — a zatem jest warte! I już pod koniec naszej drogi do zakładu, menedżera zwrócił się menedżer odpowiedzialny za park prasowy i powiedział, że rano czeka na nas niespodzianka — obiecany samochód, ale w najbardziej choreskim kolorze. Czekam na ofensywę jutro rano z niecierpliwością! T. Do. Począwszy od 8-00 do Greenwich — idziemy na darmowe pływanie dla Foggy Albion!